Znane są dwie klasy mosiądzów – do odlewów i obróbki plastycznej. Umiemy z nich korzystać od tysiącleci. Panuje przekonanie, że po raz pierwszy znalazł się w rękach ludzi już we wczesnej epoce żelaza w Indiach (znalezisko naczyń miedzianych i mosiężnych). Nawet czterdzieści procent składu mieszanki stopowej może liczyć cynk. Wersje plastyczne mosiądzu dzieli się z kolei na dwuskładnikowe oraz wieloskładnikowe, które z kolei dzielą się na bezołowiowe i ołowiowe naczynia miedziane.
Ponadczasowe brązy i spiże
Brąz jest stopem miedzi, w którym uzupełnieniem miedzi bywa mangan, beryl, krzem, cyna, aluminium, ołów i wiele innych pierwiastków, czy też ich związki. Dodatkowy składnik musi liczyć więcej niż 2 proc. całego stopu, wówczas nazywa się go specjalnymi nazwami jak brąz manganowy czy brąz cynowy. Uzbrojenie, błyskotki, grzebienie, misy uchodzące za miedziane w czasach przed nasza erą były tworzone z domieszką cyny. Da się z nich wytwarzać skomplikowane formy, ponieważ wyróżnia je nieduży skurcz odlewniczy. Z tego powodu z brąz był kluczowym surowcem do odlewania posągów. Gotowy odlew także charakteryzuje zwiększona odporność na niekorzystną aurę, duża odporność na ścieranie i ogólna solidność. Co jeszcze, brązy do obróbki plastycznej nie rdzewieją, są „elastyczne” i sprawdzają się w lutowaniu czy spawaniu.
Co różni mosiądz od spiżu?
Jako brązy klasyfikuje się czasem również spiże – odlewy z miedzi z ołowiem, cynkiem i cyną. Zawierają trochę więcej cyny niż brąz cynowy. Zawartości Pb i Zn są odpowiednio w granicach od 2 do 6 i od 2 do 7%. Spiż jest odporny na ubytki i korozję. Ten stop znany był już w starożytności – stosowano go do wyrobu broni siecznej, podobnie jak inne stopy miedzi – ze względu na niezwykła wytrzymałość. Czasy średniowiecza stworzyły spiżowe dzwony, a potem po kilku stuleciach wciąż nie było lepszego surowca na działa. W czasach konfliktów zbrojnych nierzadko zajmowano dzwony, by przerabiać je na broń. Współcześnie spiż służy do odlewania rzeźb i ozdób.